Archiwum 03 stycznia 2015


sty 03 2015 Bezsenność
Komentarze: 0

Dzisiaj byłam u mojej babci na imieninach. Jak zwykle była to impreza "zakrapiana". Czy ludzi już nie potrafią bawić się bez alkoholu?! Przecież to lasuje ich mózgi i do niczego dobrego nie prowadzi. Jestem zmęczona ciągłym piciem mojego taty. Wiem, że powinnam mieć na to wylane, ale nie wiem jak mam to zrobić. Sam siebie wyniszcza przy okazji robie to z osobami, które są wokół niego. Ogólnie nie jest źle. Nie ma co narzekać, bo to i tak nic dobrego nie przyniesie. Mam nadzieję, że dzisiejszej nocy mój sen będzie spokojny i głeboki. Nie mogę wytrzymać ciągłego przebjudzania się, bo robi się to męczące i uciążliwe. Odbija się to na moich bliskich szczególnie na J. Oby to była dobra noc.

taka_jedna_julia : : sen